czwartek, 12 maja 2016

Majówka, majówka i po majówce

Jak niektórzy wiedzą, a niektórzy nie, nasza Majówka była nieco później, bo jak wy poszliście do szkoły, ja zaczęłam siedzieć w domu. Jak zwykle nie była ona planowana, ale wyszła świetna i nie było w ogóle czasu na nudy.
Zaczęłyśmy ten czas porządnie, bo już w czwartek wypad nad morze. Nieoczekiwanie znalazłyśmy plażę dla psów, świetna okazja na socjal. Zachowanie Nelli nawet trochę lepsze, nie idealne, ale lepsze. Pochodziłyśmy po plaży, pobawiłyśmy się i były nawet sztuczki w obecności innych psów, no duma!
W piątek się spakowałyśmy i w końcu do Polski! Było okropnie gorąco, dlatego podróż nie minęła najlepiej dla mnie jak i psa. Na miejscu byłyśmy koło 21.30 i czekały dwie paczki! Smakołyki do testowania z 8in1, których recenzję powinniście zobaczyć już w następnym tygodniu oraz nózia z konkursu u Petside i Petart!
W sobotę małe zakupy, które również zobaczycie najpóźniej w następnym tygodniu. No i długo wyczekiwany fryzjer, Nella nie została obcięta tak jak planowałam, ale jest na prawdę cudnie, a pani ma świetne podejście do psiaków! Sucz stała grzeczniutko, jak zaczarowana, nerwy były tylko przy suszeniu. 

Po fryzjerze mały agilitkowy trening, o ile to treningiem można nazwać. W każdym bądź razie pies ślicznie chodził i współpracował.


Ze spacerami w maju na chwilę obecną bardzo słabiutko, zaledwie 23 km z hakiem. Jednak wiadomo, upały, co się równa z tym, że dłuższe spacerki tylko rano i wieczorem. Stety czy nie, od weekendu ma być chłodniej, więc postaramy się to poprawić.

To by było chyba na tyle co do naszej majówki, co prawda ja mam jeszcze tydzień wolnego, ale wątpię, żeby był on nadzwyczajnie produktywny ;p 
A jak z Waszą majówką? :) 

Zapraszamy też na facebook'a, bo tam ostatnio baardzo cicho! :) klik


4 komentarze:

  1. Plaża dla psów - taka by mi się marzyła :D
    W takim razie czekam cierpliwie na recenzję, pozdrawiamy; psotaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie spędziliście ten czas :). U nas majówka średnio aktywna, ale już nadrabiamy zaległości w długich spacerach :D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nasza majówka była bardzo krótka i dość zimna. W sumie leniuchowaliśmy, ale za rok to nadrobimy! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham tego psa!
    Pozdrawiam!
    I zapraszam na bloga!
    lovelybooks

    OdpowiedzUsuń