środa, 12 października 2016

Jak pakujemy się na wyjazd?

W piątek wreszcie do Polski! Spędzimy tam aż tydzień, więc pomyślałam, że dobrym pomysłem może być post o tym, jak się na ten wyjazd pakujemy. 


Od wdzianek zacznijmy. Nasza ukochana smycz, ukochane szelki, obroża i sweter, bo z tą pogodą nigdy nie wiadomo! 


Jedzonka nie bierzemy dużo, bo w Polsce standardowo chcę zrobić mały zapas. Smakołyki, paszport z książeczką, kocyk do klatki i ręcznik na pospacerowe błotko :) 


Zabawek już nie mamy za wiele, za wiele również nie bierzemy. Szarpaki polarowe (miłość!), football'owa ażurka, planetka, kość z PetArtów, czakuś i dyski, żeby porzucać trochę na spacerach i tak o na łące. 

Jestem pewna, że do psiej torby jeszcze wpadnie coś, o czym zapomniałam, ale to te podstawowe rzeczy. 

Pewnie wchodząc na bloga zauważyliście już nowy wygląd. Mi się on osobiście bardzo podoba, a wszystko dzięki Zuzi! ♥ 

Ah, no i bardzo dziękuję za ponad 3000 wyświetleń na blogu! 
Do napisania <3 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz